Czy tylko komfort decyduje o wyborze konkretnego rozwiązania zawieszenia samochodu?
Nie tylko. Wspomniałem już o kosztach. Im zawieszenie bardziej skomplikowane, tym lepsze, ale jednocześnie jego wykonanie jest droższe, podnosi ono cenę auta. Z technicznego punktu widzenia warunek stawiany zawieszeniu jest jeden: koło zawsze musi pracować w płaszczyźnie pionowej. A potem konstruktor rozpatruje inne warunki: czy jest to auto sportowe, służące do szybkiej, dynamicznej jazdy, czy też wygodna duża limuzyna mająca zapewnić jak najbardziej wygodne podróżowanie. Ważna jest też wielkość auta. Zastosowanie do małego samochodu typu Cinquecento nawet najbardziej wyrafinowanych technicznie układów wielowahaczowych i tak nie polepszy znacznie komfortu jazdy, tylko zwiększy koszty. Dlatego też stosuje się w takich przypadkach względnie tanie kolumny McPhersona. I odwrotnie – w dużej limuzynie typu Audi A6 nie można oszczędzać na zawieszeniu, zaproponować najprostszego rozwiązania, gdyż kupujący oczekuje od takiego auta przede wszystkim dużego komfortu.