Pierwsze niskie temperatury udowodniły wielu kierowcom, jak ważny jest odpowiedni stan akumulatora. By w amatorskich warunkach ocenić stan samochodowej „elektrowni”, warto zaopatrzyć się w odpowiedni tester. Pozwala on na kontrolę stan naładowania ogniwa, poprawność działania alternatora, a także właściwe działanie regulatora napięcia. Zwłaszcza w przypadku tak zwanych akumulatorów bezobsługowych, gdzie nie można sprawdzić stopnia naładowania aerometrem, taki przyrząd pomiarowy jest wręcz niezastąpiony.
Odpowiednie stany są w sposób szybki i czytelny prezentowane na diodach elektroluminescencyjnych typu LED.
Cena testera wynosi około 45 zł.