Obrotomierz pomaga wykorzystać moc silnika i oszczędzić paliwo. Nie kosztuje dużo, a montaż nie jest trudny. Obrotomierz samochodowy nie jest bardzo skomplikowanym urządzeniem. Jeśli czujemy się na siłach i znamy się trochę na elektronice, to możemy go nawet wykonać samemu. W sklepach z akcesoriami motoryzacyjnymi są obrotomierze gotowe do montażu na tablicy przyrządów. Może to być urządzenie pokazujące prędkość obrotową na wyświetlaczu w formie linijki świetlnej z diod LED lub też jako wskazanie wychyłowego miernika. Informację podawaną przez pierwsze odczytuje się intuicyjnie, na podstawie liczby i koloru palących się diod. Drugi wprowadzi do wnętrza auta atmosferę surowego, sportowego stylu.

Montaż
Mechaniczne umocowanie nie powinno sprawić problemów nawet początkującym majsterkowiczom. O wiele bardziej  skomplikowana jest instalacja elektryczna. Musimy bowiem znaleźć w komorze silnika, na zaciskach cewki zapłonowej, odpowiedni kabel, dzięki któremu nasz obrotomierz będzie otrzymywał informację o częstotliwości zapłonów, a więc i o obrotach wału korbowego. Jeśli nie czujemy się na siłach, by zrobić to samemu, możemy poprosić o pomoc samochodowego elektryka. Usługa podłączenia obrotomierza powinna kosztować od ok. 50 zł.
W zależności od wybranej wersji, obrotomierz możemy wbudować w tablicę przyrządów, w specjalną konsolę lub też, jeśli posiada własną obudowę, zamontować w dobrze widocznym miejscu na tablicy przyrządów. Optymalnie byłoby, gdyby znalazł się on w okolicy głównych wskaźników, przede wszystkim prędkościomierza.
Instalując nasz obrotomierz, musieliśmy najpierw wykonać w tablicy przyrządów otwór na nóżkę, w której przechodzą wszystkie przewody. Przewód odpowiedzialny za podświetlenie skali podłączamy do zespolonego włącznika świateł, tak by po włączeniu świateł postojowych pojazdu, została podświetlona także skala urządzenia. By było to możliwe, do masy (minusa) pojazdu musimy podłączyć także drugi przewód wychodzący z obrotomierza. Trzeci przewód podłączamy do plusa zasilania. Najważniejszy, czwarty kabelek trzeba przeprowadzić do komory silnika i podłączyć do źródła sygnału w cewce zapłonowej. Takie rozwiązanie możliwe jest w tradycyjnie skonstruowanych samochodach, gdzie cewka zapłonowa znajduje się poza silnikiem i jest fizycznie dostępna. W przeciwnym wypadku najlepiej jest skorzystać z pomocy pracowników serwisu.
Źródłem sygnału wykorzystywanego do pomiaru prędkości obrotowej są impulsy elektryczne z układu zapłonowego. Impulsy te są przetwarzane na prąd stały, proporcjonalnie do ich częstotliwości, a następnie mierzone magnetoelektrycznym miernikiem. Ponieważ częstotliwość impulsów zależy od rodzaju silnika i liczby cylindrów, w obrotomierzu musimy jeszcze dokonać odpowiednich przełączeń (np. przy użyciu zworek), które są dokładnie opisane w instrukcji instalacji obrotomierza.
Po podłączeniu, a przed ostatecznym przykręceniem obrotomierza, pozostaje jeszcze sprawdzić, czy wszystko należycie działa.