Silnik Xsary Coupe pochodzi ze znanej, produkowanej przez koncern PSA rodziny XU, dysponuje mocą maksymalną 112 KM osiąganą przy 5500 obr./min. To dynamiczna szesnastozaworowa jednostka o sportowej charakterystyce, chętna do pracy na wyższych obrotach. Najbardziej wydajna powyżej czterech tysięcy obrotów na minutę; wtedy zmusimy auto do największych przyspieszeń. Podłoga została wytłumiona, więc hałas w kabinie jest nieznaczny, choć przy dużych prędkościach silnik wydaje charakterystyczny dudniący dźwięk. Nie polecamy osobom flegmatycznym zasiadania za sterem Xsary VTS. Dynamika auta wyposażonego seryjnie w szersze opony daje się odczuć nie tylko przy starcie -9,8 sekundy od 0 do 100 km/h. Podczas wyprzedzania dysponujemy sporym zapasem mocy. Przyspieszenie na IV biegu od 60 do 100 km/h wymaga tylko 9,7 sek.; aby przy V biegu 80 zmieniło się na prędkościomierzu w 120 km/h wystarczy nam 14,6 s. Temperament Xsary VTS udziela się kierującemu, mamy do dyspozycji auto o bardzo korzystnym stosunku masy do mocy silnika – 9,3 kg/KM. Zgodnie z danymi fabrycznymi przewyższa Xsara VTS pod tym względem głównych konkurentów z grupy sportowo-turystycznych aut typu GT. Dla Renault Megane Coupe 2.0 z silnikiem 114-konnym ten współczynnik wynosi 9,4 kg/KM, a dla Fiata Bravo GT 1.8 16 V z silnikiem 113–konnym -10,9 kg/KM.
Również silniejsza Xsara Coupe VTS z dwulitrowym silnikiem 163-konnym nie ma sobie równych w klasie High GT. Dla niej stosunek masy do mocy równa się 6,8 kg/KM. Na bazie tego modelu zbudowano startującą z sukcesami w rajdach Xsarę Kit
Car. W odróżnieniu od cywilnej, jej 280-konny silnik osiąga maksymalną moc przy 8750 obr./min., a najwyższym momentem obrotowym dysponuje przy 6750 obr./min. To jednak auto typowo wyczynowe wyposażone w sportową skrzynię biegów, zawieszenie, sprzęgło oraz hamulce.
Nasza 112-konna Xsara przenosi swoją moc na koła dzięki dobrze zestopniowanej, pięciobiegowej skrzyni biegów. Wydawanie poleceń krótkim drążkiem zmiany biegów to przyjemność – skórzana końcówka, precyzyjne krótkie przełożenia. Po chwili dopiero zauważamy, że przecież skrzynia niczym nie różni się od tych seryjnych, pracujących w pozostałych Xsarach, nasze sportowe doznania to w tym wypadku tylko sugestia. Nie jest natomiast subiektywne odczucie stabilności zawieszenia. W sportowych Xsarach VTS oś samoskrętna zapewniająca innym modelom gładkie wchodzenie w zakręty została zachowana, dostrojono jednak podwozie do charakteru auta. Krótko można określić efekt jako kompromis między sportową twardością a komfortem. Szersze opony Michelin 195/55 15 serii Pilot poprawiają zrywność i drogę hamowania, są jednak odpowiedzialne za podatność auta na prowadzenie w koleinach i przenoszenie podłużnych nierówności podłoża na ster. Należy też unikać zdejmowania nogi z dźwigni gazu w szybko pokonywanych zakrętach. Xsara jednak wybacza nawet istotne błędy nieuważnemu kierowcy, prowadzi się dość pewnie. Parametryczne wspomaganie kierownicy jest trochę mało bezpośrednie jak na auto półspor-towe, a pełne obciążenie pogarsza komfort resorowania. Wentylowane tarcze hamulcowe z przodu oraz korekcja hamowania osi tylnej czynią z VTS-a samochód bezpieczny. ABS, pasy z pirotechnicznymi napinaczami, poduszka powietrzna, wzmocnienia i strefy kontrolowanego zgniotu to w tej klasie norma. Osoby szukające rezerw mocy mogą od ręki poprawić osiągi za niewielką kwotę, fundując Xsarze sportowy filtr powietrza i układ wydechowy. Wtedy piękna Xsara przemówi i ręczymy… obejrzy się każdy.