W ostatnich latach pojawił się dodatkowy, bardzo ważny aspekt budowy kolektorów i rur wydechowych, umieszczonych w pobliżu silnika. Chodzi o skuteczną pracę dopalacza katalitycznego, stosowanego zarówno w silnikach benzynowych jak i wysokoprężnych (choć jego działanie jest w obu przypadkach inne). Katalizator pracuje poprawnie, gdy jest gorący, bardzo istotną kwestią jest więc jak najszybsze nagrzewanie go do temperatury roboczej. Aby jak najmniej ciepła ze spalin tracić w przewodach między komorą spalania a katalizatorem, buduje się je dwuwarstwowo – rura w rurze – rozwiązanie podobne do termosu. Innym sposobem szybkiego nagrzania katalizatora jest umieszczanie obudowy dopalacza (przynajmniej wstępnego) jak najbliżej głowicy, nie zawsze to jest możliwe. W rezultacie nowoczesny kolektor wydechowy, szczególnie dużego silnika, to część bardzo skomplikowana konstrukcyjnie i trudna do wykonania.
Układy wydechowe nie są całkowicie odporne na drgania, temperaturę i korozję. Najczęściej uszkodzeniom ulegają tłumiki końcowe i elementy łączące.